Tuesday, December 11, 2012

Putin na piecu spi a Sikorski na plocie kukuryka....


To Sikorski mowil dzis.

A to pisalem w kwietniu 2012:
Sami sie nieszczescia prosza. Przeciez jest spokoj. Tusk zalal betonem smolenskie targi, parlament przyklepal, troche sie jeszcze pociagnie, ale sprawa jest na wymarciu. 
Co za cholera ich podkreca, zeby sciagac ten wrak do Polski ? Nie daj Bog, Ruscy odpuszcza i oddadza. Wtedy sie dopiero zacznie !

Najpierw bedzie rozroba, jak to przywiezc. Czego by jedni nie zaproponowali, drudzy powiedza - nie ! Oprze sie znowu o parlament i zaczna sie debaty. Koleja ? Odpada. Ciezarowkami - odpada. Samolotami - odpada. Ciac trzeba, zeby sie miescilo a gdzie ciac ? Komisja, eksperci, debata, prezydent - jak przerznac te Tutke ? Jak przewiezc ? Najlepiej balonem, ale wiatr jest przewaznie zachodni, nie nadaje sie. 

Kiedy to wreszcie przeglosuja - dokad wiezc ? Zeby wycieczki mogly ogladac, ale - zeby nie bylo miejsca do demonstracji i rozrob. Ja bym pogodzil piekne z pozytecznym. Zburzyc PKiN i w tym miejscu. Gustowne muzeum - pomnik. I w centrum Warszawy, i  "Pekinu" nie  bedzie. A wokol parking i drzewka. I przechowalnia jak nalezy, i pomnik w Centrum. 

Kiedy przywioza - protokol rozbieznosci. Nie moglo tak byc, zeby Ruskie czegos nie podpieprzyli ! Wielokrotna inwentaryzacja, opisy szczegolowe, swiadki itd - kolejny rok.

Ale to byloby za proste, bo draka by wygasla. Nie bardzo o co mogliby sie potem napieprzac. Znaczy - lokalizacje beda znowu dyskutowac przez rok. Projekt budynku i pomniczka - drugi rok. 

W miedzyczasie zasluzone rodziny zasluzonych osob zapragna odzyskac z wraku fotele z numerami. Troche sie pewno zachowalo, albo choc tabliczki z numerem. Pamiatka, ze mucha nie siada ! Pelnomocniki i adwokaty beda szalec - taki szmal ! Kto na jakim numerku siedzial, a moze caly fotel ? Kodeks Postepowania Cywilnego bedzie w ruchu. A procedura dokladna bedzie i dluga. Dziewiecdziesiat szesc foteli ? Robota na trzy - cztery lata.  Dla kazdego numerka, oddzielna komisja. I debata.

A dziennikarze beda w raju. Im sie dluzej leja, tym dluzej leci wierszowka. TV, prasa, radio beda rozdmuchiwac kazdy drobiazg. Temat gwarantowany na lata.  

W koncu, robota nie jest trudna - nekac skubanych, szczypac, wredzic - poki wytrzymaja.
Z czasem, skorupa putinowska sie wykruszy, przejda jeszcze przez pare kryzysow spolecznych i wyrownaja do Europy. 
Nudno sie robi. Nie ma komu sie naparzac. Zmadrzeli ludzie i przestali latac na ulice. Zblizajacy sie 13-y grudnia zaswiadczy. 

4 comments:

  1. Plus/minus ( ale raczej plus) 2 lata temu na blogu J. Paradowskiej pisałem, że tak długo Ruskie bedą "trzymać" wrak u siebie jak długo bedą prowadzic swoje śledztwo. Pisałem też, że jak będą mieli takie "zyczenie" to śledztwo to będą prowadzić ad calendas graecas czyli, po naszemu - do us..... ej śmierci i bedziemy mogli im "naskoczyć"..... Sprawdziło się i sprawdza, - co do joty.
    I tak długo jak długo bedą do Rosji dochodzić zza Buga (via Białoruś) rewelacje o nitroglicerynie, trotylu i tym podobnych tak długo wrak do Polski nie trafi gdyż istnieje silne prawdopodobieństwo, że gdyby trafił - to znaleziono by na nim nie tylko nitroglicerynę i trotyl, ale takż semtex, C-4 i kupę innych równie "rozrywkowych" substancji i materiałów o podobnym stopniu
    " wysokiej energetyczności i stopniu zjonizowania".
    W dodatku wymowę naszych (polskich) wrzasków o zwrot wraku osłabia fakt, że zdaniem naszych prokuratorów wojskowych w sensie dowodowym w polskim śledztwie wrak jest do niczego niepotrzebny gdyz wszystko co miano ustalić i zbadać z wraku - ustalono już i przebadano.
    A inicjatywa Sikorskiego ?????????
    Najprawdopodobniej zostanie mniej lub bardziej dyplomatycznie "olana" tak jak to wcześniej uczyniła ICAO i niedawno temu - administracja Stanów oświadczeniem swego trzeciorzędnego urzednika.

    ReplyDelete
  2. Lex,
    Dobrze przewidziales. Te procedury sa cholernie dlugie, malo kto rozumie. Ponadto Ruskie opozniaja, jak mowil Brzezinski, zeby bardziej sklocic Polakow.
    Sikorski musi isc "by the book". Te "tance" dylomatyczne sa mniej wazne. Gorzej, ze Ruscy uruchomili nowy poludniowy gazociag. Przez ten cholerny gaz i rope, robia z Polska co zechca.
    Czy zauwazyles, ze Polacy kupili cale systemy rakiet ? Ze zbroja sie jak diabli? A tymczasem ruskie samoloty tluka sie jeden po drugim. Czy nie wydaje Ci sie, ze moze przyjdzie czas konfrontacji, kiedy Putina szlag trafi, u nich korupcja i balagan zniszcza kraj, Polska sie wzmocni i balans bedzie zachwiany ?

    ReplyDelete
  3. Lexiu, co takiego waznego jest dzis w Sejmie, ze cala sala jest pelna ?

    ReplyDelete
  4. Kleo,
    ustawa budżetowa.
    *
    Czy dojdzie do polsko-ruskiej konfrontacji "po Putinie" ?
    Nie sądzę ale na wszelki wypadek: a kysz, a kysz, a kysz...... . ;)

    ReplyDelete