Saturday, June 23, 2012

Najwiecej witaminy maja kpiny z Ukrainy !


Sadzic Rosiewicza ! Za rasizm, a jak !
Calowac w dupe Lermontowa, za madrosc, a jak ! 

Pan Jedrus przed laty spiewal:



Przejechal sie po Francuskach, Japonkach, Szwedkach, Czeszkach, Rosjankach, Wegierkach, Niemkach, Chinkach bez litosci. Osmieszyl urode, wymowe, nawyki, klimat nawet. Za to cala piosenka zieje wrecz szowinizmem narodowym - tylko polskie dziewczyny !

A Lermontow pisal: "Nasza publika do tovo ne wospitana i prostoduszna, shto ne ponimaet szutki, esli priamo pod niej ne nahodit ironii...."
Ukrainskie MSZ Lermontova nie czytalo, niestety !
Red.Passent czytal, ale to bylo dawno i nieprawda....

Kto sie tu wyglupia ? Ukrainskie MSZ ! Wiecej niz Rosiewicz i Wojewodzki razem wzieci.  Moze im zadedykowac z Taras Bulba:
"Czem ja tiebia sdelal, tem ja tiebia i ubju !" ? To znaczy poslac, jak Hydraulik Klienta, w Dudku. 


A swoja droga, gdyby Szacowne Ministerstwo zasadzilo Figurskiego i Wojewodzkiego za Ukrainki i Festiwal Opolski za chamstwo Rosiewicza, Malzonki delikwentow udalyby sie na sprzatania do Kijowa. 

Pod warunkiem, ze polski sad nie ma poczucia humoru.

Sunday, June 17, 2012

K r e t y n s t w o


http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/598841,zamieszki-we-wroclawiu-bojka-pseudokibicow-z-policja,id,t.html 

Panowie w krawacikach, paniusie wytworne i ich potomstwo - skretynieli. Pajac przed kordonem policji ma byc natychmiast przemaglowany "szyworot na wyworot" i wrzucony do "suki". Lomot policyjnych pal ma zagluszyc spiewki:
"Wypusc kibica, ty ku...wo, wypusc kibica !"
"Zawsze i wszedzie policja je....na bedzie"

Szloch "przemaglowanych" lobuzow nad ranem ma sie mieszac ze spiewem wroclawskich slowikow. Lobuz ma sie policjanta bac. Ma uciekac od niego jak od zarazy. Miast opatrywac oczko bydlakowi, policjant winien przylozyc mu w drugie, zeby rowno puchlo....
Chuligan ma myslec jak bedzie dalej zyl ze zlamana reka, nosem, z odbita nera - terror jest jedyna odpowiedzia na terror. Rzecz winna konczyc sie na ulicy tam, gdzie sie zaczela. 


Dywagacje o sadach, procedurach, w prasie, radio i telewizji to oznaka skretynienia narodu, podobnie jak kult niepozbieranych lapciuchow na stadionach. Poki co, kopanie sie po jajach, a nie futbol sa wyrazem "doskonalosci" narodu. "Kiwac sie" z pileczka nie umia, wykiwali natomiast kraj na ciezkie miliardy. Bizantyjska iscie oprawa, super hotele, dania i osobisci kucharze. Gogus z koszulka w TV, co nie umie dryblowac, przyjac i podac - sam kretyn i z kretynstwa zyje.

Jeden Grek z pileczka a wkol trzech polskich kretynkow. Grek albo Czech w pol sekundy wie wszystko - gdzie podac, kto z lewej, kto z prawej i wychodzi na czysto. A kretynki z "orzolkiem", jak sie wzajemnie nie pozabijaja to leza i czekaja powrotu swiadomosci. 

Lata masowego alkoholizmu i mordobicia na weselach wylaza w kolejnym pokoleniu. Genetycznie uposledzeni. Od futbola do kibola. I gdzie sie pchaja ?! Do swiata ? Do ludzi ? A won, na piec z kozuchem i kapusta ! Jak chlop mial na zime beczke kapusty i korzec kartofli, to przezyl. 

Teraz, swiat ich omamil elektronika, autami, seksem, pieniadzem. I nie moga sie odnalezc. Ptasie, zachlane, mozdzki nie wyrabiaja. Ktora strona lewa a ktora prawa ? Z tej rozpaczy zra sie jak potepiency. Polskie pieklo, mawiaja. "Z prochu powstales i w proch sie obrocisz." Obracaja sie napowrot, a swiat kibicuje.  

Saturday, June 16, 2012

Na wyprzódki !

Koko szmoko i po sprawie. Kicha ! Czyli - zapylaja plemniki tlumem, ktory pierwszy, naraz - ten na czele staje, odwraca sie i krzyczy: Panowie ! Zdrada ! Jestesmy w odbytnicy....

Swinska metafora oddaje nastroje 16 czerwca. Cale 40 milionow utknelo nosem w dupie. I Pan Prezydent, i Pan Premier, i Pan Wicepremier, i Pani Ministra, i Pan Prezes - wszyscy razem. A mialo byc tak milo. I wsio sie skopcilo.
 
Ale szaliczki na zime sie zostana !

Saturday, June 2, 2012

Komentarze na blogu En passant

Wszystkie komentarze sa w oryginalnej formie.
Data komentarza to link do strony na blogu En passant w gazecie Polityka.


2012, Czerwiec


Kleofas
2 czerwca o godz. 18:21
Jak swiat swiatem mowilem: szwabskie obozy. W rozmowie z Niemcami – niemieckie obozy. Czasem, przez specjalna uprzejmosc, powiem „hitlerowskie”. „Nazi” nie uzywam. Byloby to glupkowato pretensjonalne i tanie.
W Polsce, nie pamietam, zeby ktos w odniesieniu do Wojny mowil inaczej niz Szwaby, szwabskie. Stara milosc nie rdzewieje…

Kleofas
2 czerwca o godz. 18:41
Antonius 6-1 10.39
„Zamkniecie dysputy” podoba mi sie, bo brzmi jak „Ja,wojt,wam to mowie !”, albo „Zaprawde powiadam wam…”., albo kapral w wojskowym kinie: „Koniec filmu, wojsko spac !”.
Nie cadyk co prawda, ale Szanowny Benia Kszyk jadl rybki, kiedy przylecieli z alarmem: Benia, ida cie aresztowac ! -A ja juz trzy dni o tym wiem- powiedzial Benia i dalej spokojnie zul swojego „byczka”.

Kleofas
1 czerwca o godz. 0:11
Nie „cadyk” Antonius oglosil („Zamkniecie dysputy”), ale prof.Rotfeld zamknal (czytaj od polowy):
http://faktypofaktach.tvn24.pl/goscmi-byli-adam-rotfeld-jacek-mojkowski-i-stanislaw-krajewski,254954.html#autoplay
A biedak Obama siedzi i poci sie nad listem-odpowiedzia. Bedzie doskonala i na nic wszelkie pozniejsze uwagi. Wystarczy rozumiec Rotfelda.

Kleofas
2 czerwca o godz. 17:59
Ted 11.41
Ciekawy material.
Jeden problem wylowilem – rozliczenie do konca. Drugi – rehabilitacja „zolnierzy wykletych”. Ale o tych sprawach nie ma hasel na demonstracjach. Obawiam sie, ze ludzie na ulicy tez sie z tym nie identyfikuja.
Czy moglbys mi dac troche „guideline” ?

Kleofas
2 czerwca o godz. 20:28
Antonius 6-1 10.39
„Zamkniecie dysputy” podoba mi sie, bo brzmi jak „Ja,wojt,wam to mowie !”, albo „Zaprawde powiadam wam…”., albo kapral w wojskowym kinie: „Koniec filmu, wojsko spac !”.
Nie cadyk co prawda, ale Szanowny Benia Kszyk jadl rybki, kiedy przylecieli z alarmem: Benia, ida cie aresztowac ! -A ja juz trzy dni o tym wiem- powiedzial Benia i dalej spokojnie zul swojego „byczka”.

Kleofas
4 czerwca o godz. 2:09
Takich szkol jak Akron University sa tysiace. A w nich tysiace profesorow i profesorkow. Miescina w Ohio zwana „rubber city”, przez bliskosc do samochodowego Detroit. Robia opony Good Year i Firestone. Macierewicz wynalazl Biniende, bo to Polak. Nic nie wydeptali z Fotyga w Kongresie, to poczlapali na gleboka prowincje – do Akron i wynalezli Biniende. Sluchalem jego wystapien. Nic nie mial do zaoferowania. Tylko pokretne hipotezy, za to bardzo uwazal, zeby nie chlapnac czegos, za co moga go potem „pociagnac.”
Naprawde, postac nie warta nawet krotkiego felietoniku.
Wydaje sie, ze chcial wykorzystac „glupich ziomkow”, zeby zrobic sobie reklame. Kiedy zderzyl sie z ekspertami i prokuratura, po prostu nawial. Pachnie hohsztaplerstwem. Zdumiewajace, jak powaznie potraktowano go w Polsce. Widocznie duzo sie nie przeliczyl….

Kleofas
8 czerwca o godz. 2:10
Red.Pochanke dala w twarz polskiej reprezentacji. Rzucila im to, czego zaden mezczyzna nie daruje. Przywodzi tu kapitana druzyny, pana Tomasza Rzase, ktory rzekomo byl rzekl:
” Musimy pokazac, co mamy w spodniach !”
A Pani Pochanke powtarza to ze zjadliwym usmieszkiem razy kilka. Szydzil juz z Pana Tomasza stary swintuch Ludwik Sempolinski dopytujac:
„Ach Tomasz, Tomasz, Tomasz
Ach powiedz skad ty to masz ?!
Ach Tomasz, to co ty masz tu
Powinien miec twoj wrog !”
Wrogowie, jesli Pan Tomasz ma takowych, beda mu grali od rana do wieczora:



Zalujcie, ktorzy nie mieliscie zaszczytu sluchac i ogladac Starego Mistrza. A Warszawka widziala Go na codzien w kawiarni Europejska, u Bliklego po paczki, na deskach Syreny, na Litewskiej i w PWST. On nauczyl Lazuke, Czechowicza, Kwiatkowska i innych, za ktorymi teraz tesknimy.
Moze memuary oslodza Panu Tadeuszowi Rzasie straszliwe baty na Narodowym.

Kleofas
11 czerwca o godz. 9:56
Andrzej Falicz 2.39
To widze, ze jadasz Wasci w eksluzywnych restauracjach i w doborowym towarzystwie. Kudy nam, blogowym sierotom, do takiej klasy…Wielki swiat wielkich architektow, wielkich palacow i wielkich wymagan. Nic, tylko leb spuscic w pokorze i sie uczyc…..

Kleofas
12 czerwca o godz. 18:09
Indoor prawdziwy 13.02
Nie myle sie, dlatego daje rok. Po pierwsze – to byly Niemki, po drugie – w polowie siedemdziesiatych tam byl juz „takoi bardak”, ze detalami sie nie zajmowali, po trzecie – mieli straszny ciag na Zachod i wlazili bez wazeliny, po czwarte Odessa to szczegolne miasto, bardzo otwarte, po piate – tradycje „bindiuznikow”, Beni Kszyka i aferzystow miewiarygodnych.
Wypieprzyl mi sie przedni amortyzator. Zawiezli „na Czumku”, kurhan na zwlokach i na dobytku z dni dzumy, w centrum. Tam byla naprawa samochodow. O Renault nikt nigdy nie slyszal. Po pieciu minutach majster wstawil mi nowy amortyzator. (?!) Ja do niego z pieniedzmi, a on: – „brat, ubieri denezki, komu oni nuzny ? Wieszcz bylaby u tebya – eto da..” Dalem mu dlugopis ze striptizerka. Oniemial z radosci. A skad amortyzator ? -”A tut odnomu czinim LADU – podhodit”. A ten od LADY ? – „A, husim !”
Ty mnie na odeskie wspominki nie wyciagaj, bo do jutra nie skoncze…A panienkom w Odessie nie takie rzeczy przychodzily do lepetyny….

Kleofas
16 czerwca o godz. 1:50
Zezowaty 6-15 18.05
Dziekuje ! Przypomniales mi stare bajdy ukrainskie. Pozwol, ze powtorze w oryginale:
My s toboiu szly ?
Szly.
Kozuch naszly ?
Naszly.
Ja te ego daw ?
Daw.
Tyz ego wziaw ?
Wziaw.
Taz kudy on teper ?
Kto ?
Kozuch !
I…. da capo al fine…Jak Fronczewski z Pszoniakiem o Awasie.

Kleofas
16 czerwca o godz. 2:52
Dwustu na czterdziesci tysiecy. Jaki procent ? 0.005 chyba. I o to ten raban ? Najlepsze nazwiska – Komorowski, Tusk, Putin, Passent, Olejnik i sam Kleofas….. O mniej niz pol procenta uposledzonych ?
Zwariowala Polska cala
Bo wal z wala robi wala
Tych 200 psychopatow mozna by zamiesc, wymiesc, zemlec i przekrecic, i nie zauwazyc. Ale sa „ogorki” i Panstwo Dziennikarstwo musza z czegos zyc.
To ja sie dopraszam szczegolow: ile raczek zlamano ? Ile nozek ? Ile zgwalcono babciow a ilu dziadkow ? Ile spalonych domow ? Tu sie zapedzilem. Domki sie same fajcza jak nalezy, pijaczki podjezdzaja pod samochody, pociagi na pociagi – jak Pan Bog przykazal, a morderstwa i rozboje – brac i wybrac ! Bez Euro sie obejdzie. Kraj sie bawi, tak czy inaczej.
Nawet przyglup z drugiej strony swiata, co nogama go gory chodzi, chlapie ozorem bez przytomnosci i do oblakanych emerytow wstapil, zeby „sie drukowac”. Bez kompa, tanio i efektywnie moglby to czynic we wlasnem klopie. Efektownie i higienicznie – spluczka w ruch i adieu Fruziu !

Kleofas
17 czerwca o godz. 16:26
Duende 6-16 18.48
Kochanienki, a „ochotnicy stoja w szeregu” do czego ? Nie bardzo rozumiem.

Kleofas
18 czerwca o godz. 0:56
K r e t y n s t w o
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/598841,zamieszki-we-wroclawiu-bojka-pseudokibicow-z-policja,id,t.html
Panowie w krawacikach, paniusie wytworne i ich potomstwo – skretynieli. Pajac przed kordonem policji ma byc natychmiast przemaglowany „szyworot na wyworot” i wrzucony do „suki”. Lomot policyjnych pal ma zagluszyc spiewki:
„Wypusc kibica, ty ku…wo, wypusc kibica !”
„Zawsze i wszedzie policja je….na bedzie”
Szloch „przemaglowanych” lobuzow nad ranem ma sie mieszac ze spiewem wroclawskich slowikow. Lobuz ma sie policjanta bac. Ma uciekac od niego jak od zarazy. Miast opatrywac oczko bydlakowi, policjant winien przylozyc mu w drugie, zeby rowno puchlo….
Chuligan ma myslec jak bedzie dalej zyl ze zlamana reka, nosem, z odbita nera – terror jest jedyna odpowiedzia na terror. Rzecz winna konczyc sie na ulicy tam, gdzie sie zaczela.
Dywagacje o sadach, procedurach, w prasie, radio i telewizji to oznaka skretynienia narodu, podobnie jak kult niepozbieranych lapciuchow na stadionach. Poki co, kopanie sie po jajach, a nie futbol sa wyrazem „doskonalosci” narodu. „Kiwac sie” z pileczka nie umia, wykiwali natomiast kraj na ciezkie miliardy. Bizantyjska iscie oprawa, super hotele, dania i osobisci kucharze. Gogus z koszulka w TV, co nie umie dryblowac, przyjac i podac – sam kretyn i z kretynstwa zyje.
Jeden Grek z pileczka a wkol trzech polskich kretynkow. Grek albo Czech w pol sekundy wie wszystko – gdzie podac, kto z lewej, kto z prawej i wychodzi na czysto. A kretynki z „orzolkiem”, jak sie wzajemnie nie pozabijaja to leza i czekaja powrotu swiadomosci.
Lata masowego alkoholizmu i mordobicia na weselach wylaza w kolejnym pokoleniu. Genetycznie uposledzeni. Od futbola do kibola. I gdzie sie pchaja ?! Do swiata ? Do ludzi ? A won, na piec z kozuchem i kapusta ! Jak chlop mial na zime beczke kapusty i korzec kartofli, to przezyl.
Teraz, swiat ich omamil elektronika, autami, seksem, pieniadzem. I nie moga sie odnalezc. Ptasie, zachlane, mozdzki nie wyrabiaja. Ktora strona lewa a ktora prawa ? Z tej rozpaczy zra sie jak potepiency. Polskie pieklo, mawiaja. „Z prochu powstales i w proch sie obrocisz.” Obracaja sie napowrot, a swiat kibicuje.

Kleofas
23 czerwca o godz. 16:38
„Najwiecej witaminy maja kpiny z Ukrainy !”
Sadzic Rosiewicza ! Za rasizm, a jak !
Calowac w dupe Lermontowa, za madrosc, a jak !
Pan Jedrus przed laty spiewal:


Przejechal sie po Francuskach, Japonkach, Szwedkach, Czeszkach, Rosjankach, Wegierkach, Niemkach, Chinkach bez litosci. Osmieszyl urode, wymowe, nawyki, klimat nawet. Za to cala piosenka zieje wrecz szowinizmem narodowym – tylko polskie dziewczyny !
A Lermontow pisal: „Nasza publika do tovo ne wospitana i prostoduszna, shto ne ponimaet szutki, esli priamo pod niej ne nahodit ironii….”
Ukrainskie MSZ Lermontova nie czytalo, niestety !
Red.Passent czytal, ale to bylo dawno i nieprawda….
Kto sie tu wyglupia ? Ukrainskie MSZ ! Wiecej niz Rosiewicz i Wojewodzki razem wzieci. Moze im zadedykowac z Taras Bulba:
„Czem ja tiebia sdelal, tem ja tiebia i ubju !” ? To znaczy poslac, jak Hydraulik Klenta, w Dudku.
A swoja droga, gdyby Szacowne Ministerstwo zasadzilo Figurskiego i Wojewodzkiego za Ukrainki i Festiwal Opolski za chamstwo Rosiewicza, Malzonki delikwentow udalyby sie na sprzatania do Kijowa.
Pod warunkiem, ze polski sad nie ma poczucia humoru.

Kleofas
24 czerwca o godz. 2:42
Wiesiek59
„Znaete li wy ukrainskuiu nocz ? Net, wy ne znaete ukrainskoi noczi…..”
Wiersz Gogola o bialych wisniowych sadach, futorach, rzece oddawal romantyke i zachwyt Ukraina w okresie Romantyzmu. Ciagneli tam i Slowacki, i Mickiewicz i cala plejada tworcow w poszukiwaniu egzotyki i natchnienia. Ziemia „chachlacka” wydala piekne kobiety o niebieskich oczach, kruczoczarnych wlosach, piersiastych i na krzepkich zadach. Skad Ci wiedziec skoro nie widziales „chachluszy” o akcentami kosci policzkowych i szerokim usmiechu.Tymoszenko to zalosny ruski stereotyp. Prawdziwe „molodyci” haruja w barach i tancbudach od Moskwy do New York. Tak jak piekne kobiety, Ukraina wydala powstania i bunty o „samostijnuju” Ukrainu poczawszy od Chmielnickiego przez Donskich Kazakow, Wielki Glod, Petlure, rzad Melnyka i UPA. Straszny i piekny kraj.
Gluptas Wojewodzki z kolezka urzadzaja sobie „posmiechujki” jak ze stu innych rzeczy.Trzeba odrozniac plewy od ziarna. Zadecie z „grubej rury” nie pomaga, osmiesza. Po to dalem cytat z Lermontowa. Choc zrozumiales ?

Kleofas
25 czerwca o godz. 0:21
Pan Redaktor przeprasza za „dowcipasy” swoich redakcyjnych kolezkow. Nadmiar laski, nobilitacja dwoch narwancow, ale – niech maja. Co zarliwsze napalence z Blogu czy nie mysla, ze Ukrainki sa zmyslone ? Chlopaki papla, co im temperament dyktuje i moze zadnych Ukrainek tu nie ma ? Wszelako, jesli wymyslili akurat to pochodzenie, naleza im sie solidne waly. Rownie dobrze mogliby zatrudniac Niemki, albo Chinki, albo Maoryski i wtedy – ukrainskie MSZ zapedzilo sie w maliny. Nalezaloby sprawdzic kto prowadza szczac pekinczyka u Wojewodzkiego i kto perfumuje u Figurskiego sedesik. Tak czy inaczej – oba nygusy zrobily sobie ekstra popularnosc.
Fama wszelako, choc glupi jak but, bedzie rozpowiadal, ze to on trzyma ciagle Pania sprzataczke na kolanach, a Pan Wojewodzki lze jak pies. Lze tudziez o gwalceniu Ukrainki. Jak znam ukrainskie baby (!), Pan Kubus nawet by nie sprobowal. Wylazlby jak zmokla kura spod ciezarowki i zalowal, ze zyje….
„Figurszczak” natomiast, zanim by odebral wynagrodzenie „poluchil by po mordam i spustili by evo po lestnice”, mafia kijowska siega do Warszawy lewa reka przez prawe ramie, kiedy chce…
Tak, ze wszystko to lipa, pic i fotomontaz. Ogorki sa ogorki. A przy polskiej grze w to EURO – prawdziwa mizeria.

Kleofas
25 czerwca o godz. 0:34 



Kleofas
26 czerwca o godz. 19:57
Panowie Wojewodzki i Figurski zapomnieli, ze Polski zadaniem jest przeciaganie Ukrainy na strone NATO, wyciaganie spod wplywow Rosji. Ze Polska winna miec jak najlepsze stosunki z Ukraina.
Tymczasem, Kwasniewski z Coxem pojechali do Tymoszenko a ta mu pod nos: obelgi Figurskiego i Wojewodzkiego, protest wlasnego MSZ. „Tak, szto, my vse sdes szliuchi ?!”
Wlezli mlodzi radiowcy w delikatny uklad polityczny i niezle namieszali. Zamkniecie radiostacji to i tak lagodne traktowanie. Nie po to US inwestuja w Polski rzad i szkola Sikorskiego, zeby dwa gluptasy z radia rozwalaly im robote.
Wszelkie bogoojczyzniane zale i pienia, moralizujace artykuly w prasie, spory o Ukrainkach, gwaltach, wyzyskiwaniu, prawach cudzoziemcow itp to tylko otoczka problemu. Dobry Polak ma wiedziec jedno – Ukraina ma byc nasza, nie Putina ! I tu jest pies pogrzebany.










Kleofas
27 czerwca o godz. 8:38
Ted 6-27 3.08
Gdzie sfilmowali te „Murke” ? To na pewno nie Odessa. Moze Krym ? Napisz. Choc jeden nie „pogrzebalnik”. Co to towarzystwo takie ponure ? Na nic nie reaguja. Daje muzyke, dzieci, wlasne kawalki i – klops. Zadnej reakcji. Tylko sie zrec ! To lubia.
Juz tak mialem. Przyjechala do mnie w Miami delegacja, ok. 10-15 ruskich dyrektorow. Na trzeci dzien, jeden bierze mnie na bok i pyta:
-A o zdrowie sie nie boisz ?
-???
-No, bo jak tak od rana na narkotykach…
-Jakich narkotykach ?!
-Nie piernicz, od rana caly czas sie usmiechasz bez powodu.
„Pogrzebalnictwo” tam straszliwe…

Kleofas
27 czerwca o godz. 9:05
Ogladam czasem Poranek TOK FM. Mialem na 15 minut min.Krzysztofa Kwiatkowskiego. Slowotokiem zakasowal posla Czarneckiego i poslanke Kempe. Straszliwe ! Ten czlowiek mowi i mowi, nie umie skonczyc zdania. Jak dobry uczen – wszystko co wie, nawet blisko tematu. W tym MS mieli pewno klopot i dlatego po roku go wywalili. W szkole pewno stal w lawce i „zeznawal” az nauczyciel musial wrzasnac: dosyc ! Rodzina boi go sie o cos zapytac, bo jak zacznie, do jutra nie skonczy. Jak mozna z takim w jednym domu ?! I podobno ma dzieci – tez takie wygadane ? Ile on papieru zuzywa na pisanie ?! Przerazajace.

Kleofas
27 czerwca o godz. 10:04
Ted !



Zadel Ty menya etoi Murkoi….Sam iz Odessy ?

Kleofas
27 czerwca o godz. 10:12
Ted
Odessa, cholera ! Ale sie zmienila !




Kleofas
27 czerwca o godz. 16:59
Ted 6-27 11.16
To odnowione nabrzeze, co sie nazywalo Pliaz Respublikanskii. Daleko widac Fontan, wysoka skarpa z willami, dzielnica kom-wierhuszki. „Ulyczka” kolo Derebasowki (twoj dzisiejszy zalacznik).Ponadto – przesluchaj, co Ci poslalem. „Odessa mama, Rostov – papa”.



Tu masz jeszcze lepszy obrazek. Przed kazdym podworkiem laweczka a na niej emeryci rzna w domino. Jest slawna Opera, kopia opery wiedenskiej. „Potemkinskaya lestnica”, pomnik hrabiemu Richelieu – zalozyl Odesse:
„Stoit statuya
Ruka podniata
A wmesto ch….a
W rukie granata !”
Ale Ukraincow w Odessie nie bylo. Rosjanie, Zydzi, Polacy, Moldowanie.
„Ya vam ne skazhu pro vsiu Odessu
Vsya Odessa ochen velika !”
Privetik !

Kleofas
29 czerwca o godz. 16:57
Rasistowski fotomontaz w polskiej prasie:
http://www.tvn24.pl/euro-2012,61,m/strefa-kibica-na-zywo-super-mario-w-mortal-kombat-niemcy-pobici,261643.html
Taki obrazek nawiazuje do najgorszych wzorow w Ameryce, z przeszlosci. Ciekawe kto i jak sie do tego odniesie.
To jest DNO DEN !

Kleofas
29 czerwca o godz. 19:21
Moj wpis o rasizmie – wszystkie blogi Polityki zdjely natychmiast przedmiotowy fotomontaz, ale zostawili tekst.
Rozumiem, ale wypada choc powiedziec „przepraszam”. Kolejne doswiadczenie w pracy z Polakami.