Saturday, September 18, 2010

Dzygit na Kocie

Znak tych dni - Dzygit na Kocie ! Kot ekspresowy: Wawel - Krakowskie, jednego dnia.  Dzygit tez. Wczoraj aresztowany a dzis sunie w lezgince i wybija czeczotke w Pultusku. Przecie tancerz wyksztalcony ! Choreografie zamienil na profity z polityki. 

Takie dobre czasy nastaly, ze tylko ogladac rewie z pochodniami. Publika nie zawiedzie. Kupa desek pod pache i jazda pod Palac, krzyzyki zbijac. Natlukli ich juz prawie setke. Reszta na podoredziu, jesli przyjdzie partyjne swary zalatwiac odrecznie. Zeby ci dwaj sie spotkali....W duchu Palikota - po oczach i patrzyc czy rowno puchnie. I kaukaska papacha by sie przydala. Wzrost nikczemny poszedlby w zapomnienie.

Sikorski z ogromnym talentem gra co mu pani Clinton zadaje. A Polska, w roli proszku na swedzenie, dziala znakomicie. Niech sie Putin drapie a Medvedew dmucha, gdzie Boss nie dosiegnie. Milo na to patrzec. I calkiem od rzeczy jest analizowac i polemizowac o tych niby powaznych sprawach.  Co Polaka dreczy, kiedy w dalekiej Machaczkala czy Regare bandyci schodza z gor i rzna, grabia kogo popadnie ? Kiedy wystrzelaja publike w teatrze, albo w szkole ? Kiedy lachmadojdy z calej Warszawy klepia paciorki na Krakowskim i lataja z pochodniami ? Polak musi sie wyzyc ! Musi miec drake na cztery fajery ! Bez dobrego mordobicia jeszcze zadne wesele sie nie udalo. Bez tego bylby marazm i spleen. Narod stracilby poczucie wlasnego jestestwa. Powstania sie juz nie zrobi, do rozbiorow nie ma chetnych, to w co sie bawic ?!

Z chlebkiem cieniutko ale igrzyska sa ! To jest polski patent na przetrwanie, na miedzynarodowy prestiz, na dume narodowa. Wiecej kotow i Palikotow, wiecej szalonych Preziow, wiecej popaprancow z Kaukazu i bedzie zycie ! 

No comments:

Post a Comment