Tuesday, October 16, 2007

Komentarze na blogu En passant

Wszystkie komentarze sa w oryginalnej formie.
Data komentarza to link do strony na blogu En passant w gazecie Polityka.

2007, Pazdziernik


G.OKON
16 października o godz. 1:25
Kwasniewski byl elegancki, a Tusk podworkowaty. Dzieki Panu na Niebiosach – nie bylo Pani Olejnik. Co by nie bylo, bez Olejnik jest dobre. Olejnik dziala na mnie jak dlugie wpisy na blogu – nudzi, irytuje, zostawia absmak. Gdyby byla mlodsza, napisalbym – gowniara. A poza tym – bardzo dobrze.

G.OKON
16 października o godz. 15:21
07-10-15 o 18.39, przy Echach Debaty, napisalem co Tusk mial zrobic, zeby wygrac. Mechanizm PR jest jeszcze slabiutki i nie podstrajaja go zaleznie od sytuacji – zrobil odwrotnie. Skutek – jako „niedojrzalek” dodal punktow obu pozostalym. Premier dostanie w tych wyborach niezle korepetycje, zrobi korekty i bedzie dalej sobie rzadzil. A moze nawet go polubia. Ale – to wszystko pestka. Co wazne – nie bylo Moniki Olejnik. Oszczedzono nam „straganiarskiego sznytu”.

G.OKON
20 października o godz. 8:02
A moze by na inny temat ? Co to za rewelacja, ze posel czy congressman bierze w lape ? Co za rewelacja, ze potem placze ? Ze policja zatrudnia gigolo, albo prostytutke ? Ci co ida do policji, ida grzebac sie w brudzie za pieniadze, kat zabija, sedzia o tym decyduje, ktos myje klopy na dworcu inny operuje hemoridy – czy to wszystko sa rewelacje ? Czytelnik, wielu przynajmniej, ma w sobie cos ze swini i lubi sie w tym grzebac. A jeszcze rozgrzebywac ? Na blogu ? Wachajcie kwiatki, Panowie ! Grafo – politykomani wioda amatorskie dyskursy co wolno, a co nie (bardzo dlugie i glupie najczesciej), krytykuja tych co cos robia, bo oni wiedza lepiej. Megalomaniak siedzi przd lustrem i sam czyta siebie do siebie. Wszyscy sa ofiara media, ktore zarabiaja na ich glupocie. Zejdzcie juz z tej poslanki, „mysliciele”, bo mdli.

G.OKON
24 października o godz. 16:55
Czy zapowiedziane wizyty Tuska w Washington, Moskwie i Brukseli wynikaja z jakiejs mocnej doktryny, ktora jego partia ma ? Czy pojedzie tam, zeby powiedziec Hallo, jestem Tusk i wyjdzie z przedpokoju ? Co by mi tu nie pisali o dobrych stosunkach z Niemcami, podpisali oni z Rosjanami kontrakt na gazociag obrzezem Polski, nie przez Polske. Tak ja jedni kochaja, jak drudzy. Jaka by pani Merkel uprzejma nie byla, w jej kraju rosnie zadanie rekompensaty od Polski. Czy PO ma koncepcje, jak rozwiazac te dwa problemy ? Historia sie powtarza i dobrze byloby wiedziec, jak to widzi nowy rzad.